LeadersIn

Wystartowała 5. edycja programu mentoringowego LeadersIN

Gala inaugurująca 5 edycję programu LeadersIN była inna niż poprzednie. 28 października, 2019 r. ponad sto mentees, mentorów i zaproszonych gości spotkało się, dzięki uprzejmości pani Dyrektor Marii Juszczyk, w PROMie KULTURY SASKA KĘPA.

Gości powitała Ela Raczkowka, przedstawicielka Rady programowej, która opowiedziała nam o początkach LeadersIN. Zaczęło się od marzenia czterech liderek – Iwony Dudzińskiej (Citi),Ivy Georgijew (Deloitte), Małgorzaty Romaniuk (Bank BPH) i Eli Raczkowskiej (Vital Voices) – by kobiety miały więcej wiary w siebie i wizję świata biznesu, w którym rozwijają się one i awansują na równi z mężczyznami.  Postanowiły wcielić ideę w życie i zmieniać rzeczywistość. To dzięki nim w czterech poprzednich edycjach programu wzięło udział 219 aspirujących liderek i 109 mentorów gotowych je wspierać wiedzą i doświadczeniem. Dzięki determinacji Rady i Fundacji Vital Voices Polska, która wniosła swój know-how i koordynację operacyjną, program cieszy się niesłabnącą popularnością i ciągle się rozwija. W 5 edycji bierze udział 25 firm – 55 par mentoringowych dobranych tak, by wsparcie mentorów w rozwój mentees było najefektywniejsze.

Iwona Dudzińska mówiła o kluczu do sukcesu, którym jest determinacja do rozwoju, by każdego dnia być coraz lepszą wersją siebie. Jak to robić, gdy w głowie pojawiają się „ale”? Tak jak inne kobiety przed nami – przekształcając przeszkody w zasoby. Krok po kroku dążąc do celu, jak Michelle Obama, Maria Skłodowska – Curie czy Wanda Rutkiewicz. Szukając pomocy u bardziej doświadczonych, posiadających większą wiedzę, zamiast roztrząsania obaw i wyliczania sobie braków.

Dlatego tak ważne i potrzebne jest wsparcie mentorów? To głównie do nich Małgorzata Romaniuk skierowała swoje wystąpienie. Jak wskazała, nie wystarczy przecież przygotować określonej liczby kobiet do zajmowania najwyższych stanowisk w zarządach. Ktoś musi je tam wprowadzić – osoby już zajmujące wysokie stanowiska i świadome wartości różnorodności. Powinniśmy wzorować się na Wielkiej Brytanii. Dzięki połączonym w działaniu siłom organów rządowych i inicjatywy społecznej zmniejszyła się liczba firm, w których w skład rady nadzorczej wchodzą tylko mężczyźni ze 152 do 15. Jak my możemy to zmienić? Małgorzata Romaniuk ma na to ciekawą odpowiedź: „zapytajcie swoich zespołów, jak to zrobić”.

Iva Georgijew zachęcała, by mentees skorzystały jak najbardziej, czerpiąc od mentorów jak najwięcej. Zaproponowała, by dobrze przyjrzeć się sobie. Znaleźć cel, którego osiągnięcie przełoży się najmocniej na życie. Określić, co jest dla mnie tak naprawdę najważniejsze i dążyć do osiągniecia tego, a wszystko inne przyjdzie przy okazji. Zwróciła również uwagę na to, że oprócz nieocenionych mentorów, mentees mają w programie jeszcze jedną wartość nie do przecenienia – siebie nawzajem.

Podczas Gali nie mogło zabraknąć wystąpienia Doroty Warakomskiej, dziennikarki z charakteru, politolożki, coacha, autorki książek i artykułów. Jest zwolenniczką powiedzenia, że kobiety nie potrzebują szczególnego traktowania, ale po prostu równych szans. Mówiła o konieczności zmiany sięgającej edukacji, przytaczając przykłady z lektur szkolnych oraz wciąż obecnych stereotypów w wychowaniu. Zachęcała do trwania przy swoim, domagania się szanowania naszych praw i wiary w siebie. Przywołała również kobiety, na których warto się wzorować, między innymi Sheryl Sandberg („Włącz się do gry”) Mikę Brzeziński („Znaj swoją wartość”) oraz Reshme Saujeni („Odwagi, nie musisz być doskonała”). Mobilizowała uczestniczki programu do uczenia się poczucia wspólnoty i budowania grup interesów, przywołując kolejną kobietę – liderkę, Emmę Watson, reprezentującą globalną inicjatywę solidarności mężczyzn i kobiet w dążeniu do równości płci HeForShe.

Program LeadersIN wspierający mentees w rozwoju liderskim jest doskonałym przykładem działania na rzecz równości kobiet i jednocześnie – dla mentorów – możliwością nie tylko dzielenia się swoją wiedzą i doświadczeniem, ale też okazaniem swojego światopoglądu, dalekiego od, ciągle jeszcze obecnych, stereotypów. Teraz przed parami mentoringowymi czas pracy indywidualnej – życzymy powodzenia!